Boniek kojarzony jest zazwyczaj z Juventusem Turyn. To z tym klubem miał najwięcej sukcesów podczas piłkarskiej kariery we Włoszech. Ale AS Roma to jego drugi klub w Serie A. Grał w nim w latach 1985-88. Teraz będzie ściskał kciuki za piłkarzy z Rzymu. "Są w stanie zdobyć puchar. W tym zespole jest ogromny duch walki. A poza tym na boisku w niczym nie ustępują pozostałym siedmiu drużynom" - twierdzi Boniek.

Ale żeby triumfować w Lidze Mistrzów, muszą najpierw pokonać w ćwierćfinale Manchester United. Pierwszy mecz zagrają u siebie 3 lub 4 kwietnia.

W rozgrywkach uczestniczy jeszcze jeden klub z Włoch, AC Milan. Boniek ocenia go bardzo surowo. "Nie zachwycają mnie. Po prostu grają słabo... Poza Kaką, który jest wspaniałym piłkarzem" - uważa "Zibi". Rywalem Milanu w 1/4 finału Champions League będzie Bayern Monachium. Pierwszy mecz odbędzie się w Mediolanie.