Jednak w poniedziałek Maradona zaplanował podróż do Wenezueli, na zaproszenie prezydenta tego kraju Hugo Chaveza, by dać kilka lekcji futbolu dla młodzieży wenezuelskiej. Działacze federacji argentyńskiej dali do zrozumienia, że wizyta w Wenezueli może wpłynąć na zwłokę w podjęciu decyzji przez "boskiego" Diego.
Maradona nie rozmawiał publicznie o swych planach od czasu klęski swej drużyny w meczu ćwierćfinałowym MŚ 20 10 z Niemcami (0:4).