W komunikacie podkreślono, że badania, którym w poniedziałek został poddany polski piłkarz, wykluczyły, aby przyczyną podwichnięcia stawu barkowego był poważny uraz. Ewentualna gotowość Polaka do udziału w najbliższych meczach zostanie oceniona na podstawie pracy jego barku - głosi wydane oświadczenie.
Trener florenckiego klubu Sinisa Mihajlovic, cytowany przez portal FiorentinaNews powiedział, że tak czy inaczej Boruc nie miał grać we wtorek w meczu z Regginą w Pucharze Włoch. Wyjaśnił, że w czwartek zapadnie decyzja, czy w niedzielę stanie w bramce w 15. kolejce Serie A w spotkaniu z Cagliari.
Polski bramkarz, który w ubiegłym tygodniu przedłużył kontrakt z Fiorentiną do 2013 roku, był wyróżniającym się zawodnikiem sobotniego meczu z Juventusem (1:1).