Jedyną bramkę zdobył w 41. minucie Park Ji-sung. Koreańczyk strzałem głową umieścił piłkę tuż przy słupku. Syn byłego reprezentanta Polski Macieja nie miał praktycznie szans na skuteczną interwencję.
Gospodarze mogli wygrać wyżej, ale albo dobrze bronił Szczęsny (zwycięski pojedynek sam na sam z Brazylijczykiem Andersonem), albo marnowali tak dogodne okazje jak rzut karny (Wayne Rooney posłał piłkę nad poprzeczką).
Dzięki temu zwycięstwu Czerwone Diabły awansowały na pierwsze miejsce w tabeli. O dwa punkty wyprzedzają poniedziałkowych rywali i mają rozegrany o jeden mecz mniej.
20-letni Szczęsny jest najmłodszym bramkarzem, który wystąpił w tym sezonie w angielskiej ekstraklasie. Również na ławkach rezerwowych obu drużyn znaleźli się grający na tej pozycji Polacy - lekko kontuzjowany Łukasz Fabiański (Arsenal) i Tomasz Kuszczak (Manchester).
Wychowanek warszawskiej Agrykoli trafił do Arsenalu w 2006 roku. Do tej pory trzy razy zagrał w pierwszym zespole. Debiutował 22 września 2009 roku w meczu Pucharu Ligi z West Bromwich Albion i zachował czyste konto (2:0). Później do końca sezonu został wypożyczony do trzecioligowego Brentford, gdzie w 10 z 28 spotkań nie puścił gola. Od początku obecnych rozgrywek również był rezerwowym, a zagrał w meczach Pucharu Ligi z Newcastle United (4:0) i z Wigan Athletic (2:0).
Jesienią ubiegłego roku zadebiutował też w reprezentacji Polski (w meczu z Kanadą).