Według jednego z portali poświęconych futbolowi na Wyspach Brytyjskich, francuski menedżer Aston Villi szukać będzie latem następcy Amerykanina Brada Friedela, który w maju skończy 40 lat. Polak miałby otwierać jego listę życzeń.
28-letni Kuszczak trafił do Manchesteru United z West Bromwich Albion w 2006 roku, ale ciągle jest rezerwowym. Numer jeden w bramce Czerwonych Diabłów to 40-letni Edvin van der Sar, jednak Holender zapowiedział oficjalnie, że obecny sezon jest jego ostatni na boisku.
Polak miałby rywalizować o miejsce w składzie z pozyskanym niedawno Duńczykiem Andersem Lindegaardem, choć nie milkną spekulacje, że angielski gigant sięgnie po bramkarza "z nazwiskiem".
"Muszę grać regularnie, bym mógł na dłużej zadomowić się w drużynie narodowej. Tylko wtedy będę miał szanse zagrać na Euro 2012 we własnym kraju, co byłoby wielkim honorem" - powiedział Kuszczak, cytowany przez stronę internetową klubu z Manchesteru.
Aston Villa już przed rokiem była zainteresowana polskim bramkarzem, ale po sezonie przedłużono umowę z Friedelem.