W 1991 roku podczas meczu Legii z Sampdorią ojciec Wojciecha Szczęsnego - Maciej - uderzył w twarz Roberto Manciniego.

"Tata został za to wyrzucony z boiska. To był ćwierćfinał Pucharu Zdobywców Pucharów. Nie mogę się doczekać, by spotkać się teraz z Mancinim. Może pamięta tamtą sytuację" - prowokuje bramkarz Arsenalu.

Reklama