Kolumbijskiego obrońcę Lecha Poznań oskarżył Robert Pietryszyn, były prezes Zagłębia Lubin, w którym w 2007 roku Arboleda zdobył mistrzostwo Polski.
Piłkarz w jednym z wywiadów zarzucił swojemu byłemu szefowi, że jest rasistą. Pietryszyn wytoczył piłkarzowi proces cywilny o zniesławienie. We wrześniu odbyła się pierwsza rozprawa, sędzia dał stronom dwa tygodnie na ugodę, zaproponował nawet treść przeprosin, w których piłkarz miał dodatkowo zapewnić, że został źle zrozumiany przez dziennikarza.
Piłkarz nie przeprosił, dlatego w styczniu Pietryszyn założył drugą sprawę. Tym razem karną, powołując się na artykuł 212, paragraf 2 kodeksu karnego za co Arboledzie grozi do dwóch lat więzienia. To najwyższa kara za publiczne pomówienie - informuje "Gazeta Wyborcza".