"W środę czeka nas jedno z najważniejszym spotkań tego sezonu. Musimy dobrze zacząć u siebie dwumecz z Apoelem" - powiedział Garguła. Piłkarz ten po długotrwałych kłopotach zdrowotnych jest w coraz lepszej dyspozycji, ale trener Robert Maaskant w Lidze Mistrzów stawia głównie na Maora Meliksona, trzymając Gargułę w rezerwie.

Reklama

"Czuję się dobrze fizycznie, a to jest - jak myślę - teraz najistotniejsze. Cieszę się, że mogłem wystąpić w ostatnim meczu ligowym. Był to mały krok w kierunku możliwie częstego pojawiania się na boisku" - zaznaczył Garguła. Dodał, że wygrana z KGHM Zagłębiem Lubin (1:0) była "dobrym prognostykiem przed środowym pojedynkiem".

Apoel to ostatnia przeszkoda Wisły w drodze do fazy grupowej LM. Pierwszy mecz 4. rundy kwalifikacyjnej odbędzie się w środę w Krakowie, a rewanż 23 sierpnia na Cyprze. Początek obu - o godz. 20.45.