Trener Kolejorza Jose Maria Bakero już wcześniej wielokrotnie podkreślał, że Puchar Polski traktuje niezwykle poważnie. Na dowód swoich słów do Bytomia zabrał najmocniejszą "19", na jaką w tej chwili stać poznański klub. Na drobne urazy po meczu z Lechią Gdańsk narzekają Hubert Wołąkiewicz i Aleksandar Tonew - ich udział we wtorkowym spotkaniu stoi pod znakiem zapytania.

Reklama

"Zawsze powtarzam, że Puchar Polski jest ważny, bo daje prawo gry w europejskich pucharach. Dlatego nasz cel jest jasny i prosty, wygrać jutrzejszy mecz i awansować dalej" - powiedział Bakero.

Jak dodał hiszpański szkoleniowiec, uważnie oglądał mecze najbliższego rywala. "Polonia choć nie gra widowisko, to na własnym boisku potrafi być groźna i strzelać bramki. Nie mam wątpliwości, że na mecz z takim rywalem nie zabraknie im mobilizacji. To my jednak jesteśmy faworytem" - podkreślił.

Bakero nie ukrywa, że jest zadowolony z postawy swoich zawodników w ostatnich pojedynkach. "To dobry okres dla nas, bo pokonaliśmy Cracovię, Koronę i zagraliśmy dobre zawody w Gdańsku, choć tylko zremisowaliśmy. Wierzę, że w Bytomiu zagramy podobnie, tylko skuteczniej" - przyznał.

Mecz PP pomiędzy Polonią a Lechem rozegrany zostanie we wtorek, początek - godz. 19.30.