"Mamy opóźnienie i nie powinniśmy już marnować kolejnych dni. Musimy teraz zacząć wspólnie pracować, albo nie zaczniemy nigdy" - powiedział Valcke na spotkaniu z parlamentarzystami.
Zmiany mają zabezpieczyć prawa handlowe oficjalnych sponsorów FIFA, a także dotyczą między innymi zasad sprzedaży alkoholu. Do wprowadzenia odpowiednich przepisów Brazylia zobowiązała się składając ofertę na organizację mistrzostw. Parlamentarzyści obawiają się jednak, że FIFA otrzyma zbyt dużo władzy.
"Naszym celem nie jest walka z FIFA, chcemy jej tylko pokazać, że nie może stać ponad brazylijską suwerennością" - powiedział były reprezentacyjny napastnik, zasiadający w Izbie Deputowanych, Romario.
Brazylijczycy oczekują między innymi, że piłkarska centrala zgodzi się na wprowadzenie tańszych biletów na mecze dla studentów i osób, które ukończyły 60 lat. Valcke nie zajął wyraźnego stanowiska w tej sprawie, ale podkreślił, że jednym z priorytetów FIFA jest zapobieżenie procederowi odsprzedaży wejściówek na czarnym rynku i dlatego nie mogą one być zbyt tanie i trafiać w niewłaściwe ręce.