Jeżeli Boniek zamierzał Fornalika zwolnić, powinien zrobić to teraz. Każdy kolejny dzień będzie stracony. Szansę na awans ciągle mamy. I to nie taką małą. Spójrzmy spokojnie: wygrywamy dwa mecze: u siebie z Czarnogórą i na wyjeździe z San Marino. Do Kijowa jedziemy grać mecz o wszystko. Jeżeli nie zwyciężymy dwóch najbliższych spotkań, to możemy później eksperymentować - mówi "Przeglądowi Sportowemu" były prezes PZPN.

Reklama

Czy to oznacza, że Listkiewicz na miejscu Bońka zwolniłby Fornalika? Nie wiem, nie jestem przy drużynie. Aczkolwiek teraz jest kluczowy moment. Jak zmieniać, to teraz - zastrzega "Listek".