Krótko mówiąc "Lewy" swoją grą w kadrze rozczarowuje. Napastnik, który strzelił cztery gole Realowi Madryt w półfinale Ligi Mistrzów w reprezentacji jest totalnie nieskuteczny. Ostatnia bramkę z gry zdobył w meczu z Grecją podczas Euro 2012, czyli ponad rok temu. Nawet ze słabiutkim San Marino trafi do siatki jedynie z rzutów karnych. W meczu z Danią praktycznie tylko raz zagroził bramce rywali. Po jego uderzeniu piłka wylądowała na poprzeczce.

Reklama

Można przeanalizować, jak w pierwszej połowie wychodziłem na czyste pozycje, ale nic z tego nie wynikało. Taka jest piłka, trzeba podnieść głowę do góry i myśleć o następnym meczu – mówił Lewandowski.

Kwadrans przed końcem spotkania Lewandowski poprosił selekcjonera o zmianę. Zapytałem Roberta, co było przyczyną tej prośby. Czy kontuzja, czy może coś innego. Na razie nie chciałbym komentować tej sytuacji. Jesteśmy wszyscy rozemocjonowani. Zastanowimy się nad tym na spokojnie - mówił po meczu Waldemar Fornalik.

Gdy "Lewy" opuszczał plac gry kibice na stadionie w Gdańsku go wygwizdali. Nie wiem jak to skomentować. Ja żadnych gwizdów nie słyszałem. Nie ma to dla mnie żadnego znaczenia - stwierdził piłkarz Borussii Dortmund.

Reklama