Nie wiem, skąd i po co taka informacja teraz wypływa, że on chciał rezygnować z gry w kadrze. Przecież to przede wszystkim szkodzi Lewandowskiemu. Według mnie, nie było w ogóle takiego tematu - stwierdził w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" prezes PZPN.

Reklama

Dla mnie to jest jakaś baśń Andersena. Rozmawiałem o tym z Waldemarem Fornalikiem, żeby wyjaśnić tę informację. On zaprzecza, jakoby do takiej sytuacji z Robertem miało dojść. Powiedział mi jedynie tylko tyle, że Robert był rozgoryczony słabszym meczem z Danią i gwizdami kibiców. To normalne, to wszystko - dodał Boniek.