"Ostatni gwizdek" - to tytuł z Financial Times, "Odesłany do szatni"- wtóruje dziennik i. "Mundiale w Rosji i Katarze pod znakiem zapytania" - donosi na pierwszej stronie Daily Telegraph.
-"Blatter kochał tę instytucję bardziej niż futbol czy uczciwość" - wyrokuje The Times i oskarża, że pod jego rządami FIFA zmieniła się w prywatny folwark. Dziennik domaga się od organizacji pełnej współpracy ze śledczymi. Alternatywa? Powołanie zupełnie nowego ciała.
Szef Angielskiej Federacji Piłkarskiej Greg Dyke nazwał wieści o końcu Blattera "wspaniałymi" i podkreślił, że to szansa na kompleksowe oczyszczenie się organizacji.
"Zwycięzcą jest futbol" - pisze Guardian, ale ostrzega: trzeba uważać, by nie zmieniło się to w konflikt między bogatym zachodem, a krajami Afryki czy Indiami, o które Blatter dbał.
W miniony piątek duża część tak zwanego "świata rozwijającego się" poparła odchodzącego szefa FIFA. Tymczasem "Guardian" przypomina, że Władimir Putin mówi o sporze Zachód kontra reszta Świata.
