"Przegląd Sportowy" w czwartek poinformował na swoich łamach, że przed eliminacyjnymi meczami z Danią i Armenią kilku kadrowiczów nadużyło zaufanie selekcjonera. Piłkarze mieli do późnej nocy imprezować i grać w karty przy piwie.

Sprawa nie została zamieciona pod dywan. Po publikacji "PS" w kadrze wszczęto dochodzenie. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Według dziennikarzy "Przeglądu Sportowego" Nawałka szybko ustalił, kto zapomniał o obowiązujących zasadach. Gazeta podała nazwiska dwóch piłkarzy. To Artur Boruc i Łukasz Teodorczyk. Obaj zawodnicy prawdopodobnie wylecą z reprezentacji i nie dostaną powołań na kolejny mecz eliminacji mistrzostw świata z Rumunią oraz towarzyskie spotkanie ze Słowenią. Według "PS" to jeszcze nie koniec sprawy. Niewykluczone, że wkrótce pojawią się kolejne nazwiska.

Reklama

Warto przypomnieć, że dla Boruca to już nie pierwsza taka historia. Polski bramkarz wcześniej dwukrotnie został skreślony z kadry za niesportowe zachowanie. Golkiper angielskiego Bournemouth podpadł Leo Beenhakkerowi i Franciszkowi Smudzie.