W piątek wieczorem biało-czerwoni staną przed szansą zrobienia kolejnego milowego kroku w kierunku awansu do MŚ 2018. W Kopenhadze zmierzą się z Danią. Na to spotkanie wybiera się spora grupa naszych rodaków. Jednak nie wszyscy zostaną wpuszczeni na trybuny. Dlaczego? Duński Związek Piłki Nożnej nie chce wpuścić na stadion polskich kibiców, którzy zakupili bilety na sektory gospodarzy. By Polacy mogli wejść na stadion, muszą udowodnić, że kibicują reprezentacji... Danii.
W ten sposób Duńczycy chcą zapobiec ewentualnym zamieszkom na trybunach. Tłumaczenie miejscowych działaczy i zasłanianie się przepisami UEFA i FIFA nie spotkało się ze zrozumieniem fanów z nad Wisły. "Skandal" i "dyskryminacja" - to najłagodniejsze określenia jakich używają Polacy na forach internetowych.
Co na to PZPN? Przedstawiciele polskiej federacji są oburzeni reakcją naszych piątkowych rywali, ale podkreślają, że mają oni pełne prawo postąpić w ten sposób.