Poniedziałek był dniem, w którym zawodnicy dopiero zjeżdżali do Wrocławia i w planach nie było żadnych zajęć. Na zawodników przed hotelem Monopol, gdzie biało-czerwoni będą mieszkać, od wczesnych godzinny porannych - mimo zimnej aury - czekali kibice i kolekcjonerzy autografów z koszulkami, piłkami i wielkimi zeszytami na podpisy. Kadrowicze po przyjeździe mieli czas na odpoczynek i regenerację sił po weekendowych ligowych meczach.

Reklama

Rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski przyznał, że kolejne dni będą już bardzo bogate w wydarzenia.

Bezpośrednią pracę zaczniemy we wtorek od rana, kiedy mamy zaplanowaną pierwszą odprawę. Później wyselekcjonowana grupa pojedzie kręcić film reklamowy dla naszego głównego sponsora. Następnie obiad, konferencja prasowa i po południu pierwszy trening – poinformował.

Bazą noclegową dla reprezentacji jest hotel Monopol w centrum Wrocławia, a treningi będą się odbywać na Stadionie Oporowska. Tych zajęć nie będzie jednak wiele, bo zaledwie dwa, nie licząc oficjalnego treningu dzień przed meczem na Stadionie Wrocław.

Reklama

Dlatego też treningi będą zamknięte dla kibiców. Mamy tylko dwie jednostki i musimy się skupić na pracy. Trener powołał 30 zawodników i chce się im spokojnie przyjrzeć, bo do mistrzostw pozostało niewiele czasu. To tylko trzy miesiące, które zlecą bardzo szybko – powiedział Kwiatkowski.

W środę najważniejszym wydarzeniem będzie prezentacja nowych koszulek reprezentacji, w których piłkarze zagrają już w piątkowym meczu z Nigerią i będą występować też na mundialu w Rosji. Czwartek do południa również jest zarezerwowany na zajęcia pozasportowe.

Przyjadą do nas przedstawiciele naszego partner, który szyje dla ekipy garnitury na wyjazd do Rosji. Najpierw będą brane miary sztabu trenerskiego i piłkarzy, a następnie w planach jest sesja zdjęciowa. Po południu będzie trening oficjalny na Stadionie Wrocław, a w piątek już mecz. Wiele się będzie działo przez te kilka dni a w międzyczasie treningi, spotkania, odprawy i rozmowy z piłkarzami – podsumował rzecznik PZPN.

Wśród 30 piłkarzy są m.in. wracający do reprezentacji Arkadiusz Milik i Łukasz Teodorczyk oraz debiutanci Bartosz Białkowski, Taras Romanczuk i Paweł Jaroszyński, który nie ukrywał zadowolenia z powołania.

Już sam fakt, że znalazłem się w reprezentacji jest dla mnie dużym wyróżnieniem. Po cichu gdzieś tam liczyłem, że mogę dostać powołanie i się udało. Teraz pozostaje mi ciężko pracować, aby przekonać do siebie trenera – dodał zawodnik broniący na co dzień barw Chievo Werona.

Największym nieobecnym zgrupowania we Wrocławiu jest Jakub Błaszczykowski, który dopiero wraca do treningów po kontuzji i Nawałka postanowił go nie powoływać, dopóki nie dojdzie do pełnej formy fizycznej.

Mistrzostwa świata w Rosji zostaną rozegrane w dniach od 14 czerwca do 15 lipca. Polska swój pierwszy mecz rozegra 19 czerwca z Senegalem, pięć dni później zmierzy się z Kolumbią, a na zakończenie rywalizacji grupowej rywalem biało-czerwonych będzie 28 czerwca Japonia.