Sytuacja Polaka nie wygląda ciekawie. Co prawda, Piszczek zagrał kilka minut na inaugurację Bundesligi, ale od tego momentu stracił miejsce w składzie Herthy Berlin. Podopieczny Leo Beenhakkera ostatni mecz berlińczyków przesiedział na trybunach stadionu - pisze "Super Express".

Reklama

W tej chwili piłkarz przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Polski w Muehlheim. Biało-czerwoni przygotowują się do meczów z Portugalią i Finlandią. Ale kiedy zajęcia z kadrą się skończą, Piszczek wróci do Herthy.

Co zamierza zrobić z swoją trudną sytuacją w niemieckiej drużynie? "Nie pozostaje mi nic innego, jak ciężko pracować i przekonać trenera do siebie" - twierdził 22-latek.