Polak rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Na swoją szansę musiał poczekać do 69. minuty. Choć jego drużynie udało się w całym meczu strzelić aż 5 goli to jednak żaden nie był jego autorstwa. Heerenveen wygrało z Excelsiorem 5:2.

Z debiutu Matusiaka na pewno bardzo się cieszy trener naszej reprezentacji. Kadrę Leo Beenhakkera czekają jeszcze trzy bardzo ważne mecze eliminacyjne do Euro 2008. A w nich napastnik w formie będzie na wagę złota.

Reklama