Ale na tym nie koniec. Komisja Ligi nałożyła na trenera "Jagi" dodatkową karę. Płatek musi zapłacić jeszcze dwa tysiące złotych grzywny. Wyrok obowiązuje od zaraz. A to oznacza, że szkoleniowiec z Białegostoku dwa najbliższe mecze swojej drużyny zobaczy jak zwykły kibic.
Płatek narozrabiał podczas meczu z Zagłębiem Lubin. W 76. minucie spotkania podbiegł do sędziego liniowego i szarpał go za rękaw. Od razu został wyrzucony na trybuny. A teraz będzie miał więcej czasu na przemyślenie swojego zachowania.