Ale transfer nie jest jeszcze przesądzony. Szefowie "Świętych" liczą na pozyskanie nowego sponsora. Jest już nawet jedna chętna firma. Znany na Wyspach Brytyjskich fundusz finansowy chce zainwestować w klub. Tylko nie wiadomo, kiedy to się stanie. A Rasiak może nie mieć kolejnej okazji na zmianę klubu.

Reklama

Charton Athletic nie będzie czekał na Polaka. Spadkowicz z Premiership chce zapłacić za naszego napastnika aż dwa miliony funtów. Ale jeśli Grzegorz nie zdecyduje się na zmianę barw, to władze zespołu znajdą innego gracza. A Rasiakowi pozostanie gra w Southampton.