Koźmiński kilka dni temu oficjalnie ogłosił, że będzie startował w wyborach. Jeśli je wygra będzie kontynuował politykę kierowania związkiem, którą prowadził Boniek.
49-letni wiceprezes futbolowej centrali w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" zapewnił o swoim stuprocentowym poparciu dla obecnego selekcjonera naszej kadry. Stoję murem za Jerzym Brzęczkiem nie tylko dlatego, że znamy się od lat i mamy do siebie wzajemny szacunek i zaufanie. Drużyna Brzęczka oprócz porażki ze Słowenią nie ma wpadek, gra na miarę możliwości. W dłuższej perspektywie selekcjonerem może być Michał Probierz. Kładę nacisk na tę dłuższą perspektywę, bo całkowicie wierzę w projekt z Jurkiem Brzęczkiem. Michał ma bardzo cenną cechę, która przydaje się w pracy selekcjonera - umiejętność dogadania się z gwiazdą - podkreślił w na łamach "PS" kandydat na nowego sternika polskiej piłki.