Choć dziś święto, to piłkarze Leo Beenhakkera mają pracowity dzień. Rano mieli trening. Po powrocie do hotelu okazało się, że 10. z naszych reprezentantów zamiast na odpoczynek musi się udać na kontrolę.
W Donaueschingen polską reprezentację odwiedziła komisja antydopingowa UEFA. Od piłkarzy zostały pobrane próbki moczu. Za kilka dni poznamy wyniki i przekonamy się czy nasi piłkarze są "czyści".
Badania antydopingowe przeprowadzane przez komisję UEFA są standardowym działaniem przed każda większą imprezą taką jak mistrzostwa świata czy Europy.