O rozstaniu się Nowaka z Miedzią zadecydowała sobotnia porażka legnickiego zespołu na własnym boisku 0:1 z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza. Po tej przegranej zespół z Dolnego Śląska, który po roku miał za cel wrócić do ekstraklasy, spadł na szóste miejsce w tabeli pierwszej ligi.
Właściciel Miedzi Andrzej Dadełło przyznał w specjalnym komunikacie, że zwolnienie trenera na miesiąc przed końcem sezonu nie jest rozwiązaniem profesjonalnym, ale trener Nowak miał już wystarczająco dużo czasu, aby poprawić swoje błędy i grę zespołu.
Dzisiaj rozwiązaliśmy kontrakt za porozumieniem stron oraz z trzymiesięcznym odszkodowaniem za wcześniejsze rozwiązanie kontraktu, który formalnie wygasał 30 czerwca 2023 roku. Będziemy pamiętać trenera nie tylko jako osobę, z którą świętowaliśmy nasze dotychczasowe największe sukcesy, ale również jako uczciwego i rzetelnego człowieka - dodał.
Nowak był autorem historycznego pierwszego awansu Miedzi do ekstraklasy, ale po roku zespół spadł do pierwszej ligi. Doprowadził też legnicki zespół do półfinału (2019) i ćwierćfinału (2020) Pucharu Polski. W sumie poprowadził Miedź w 109 meczach o stawkę – wygrał 46, zremisował 28 i przegrał 35.