Paulo Sousa jest dziesiątym z rzędu selekcjonerem, który pracy z piłkarską reprezentacją Polski nie rozpoczął od zwycięstwa. W debiucie Portugalczyka biało-czerwoni zremisowali w Budapeszcie z Węgrami 3:3 w meczu eliminacji mistrzostw świata.
Ostatnim, który debiut w roli szkoleniowca polskiej drużyny narodowej okrasił sukcesem był 24 lata temu Janusz Wójcik. Na stadionie stołecznej Legii jego wybrańcy pokonali... Węgry 1:0 w spotkaniu towarzyskim.
Reklama
Łącznie od 1986 roku tylko dwóch z 18 selekcjonerów, w tym jeden tymczasowy (Krzysztof Pawlak), odnotowało zwycięstwo w swoim pierwszym meczu w tej roli. Aż dziewięciu doznało porażek, a Sousa jest siódmym, który zremisował.
Poprzednik Portugalczyka - Jerzy Brzęczek - także prowadzenie reprezentacji rozpoczął od remisu z Włochami 1:1 na otwarcie pierwszej edycji Ligi Narodów.