Podopieczni trenera Macieja Stolarczyka, którzy w piątek rozgromili w Aspach lidera grupy Niemców 4:0, byli zdecydowanym faworytem starcia z Łotwą, zwłaszcza że 3 września pokonali tego rywala na wyjeździe 2:0. I nie zawiedli.

Już w pierwszych dziesięciu minutach dwie świetne okazje do zdobycia bramki miał Adrian Benedyczak. Napastnik Parmy nie zdołał ich wykorzystać, ale w 30. minucie został sfaulowany w polu karnym i arbiter podyktował "jedenastkę". Sam poszkodowany nie dał szans bramkarzowi rywali. Chwilę później Benedyczak doznał kontuzji i jeszcze przed przerwą musiał opuścić boisko.

Reklama

Końcówka pierwszej połowy była w wykonaniu biało-czerwonych piorunująca. Najpierw Łukasz Bejger podwyższył prowadzenie strzałem głową, a potem, wprowadzony chwilę wcześniej do gry Kacper Śpiewak popisał się skuteczną dobitką, po tym jak bramkarz rywali odbił piłkę kopniętą przez Kacpra Kozłowskiego.

Reklama

W drugiej połowie Polacy w pełni kontrolowali wydarzenia na boisku, przeprowadzili wiele składnych akcji i zdobyli dwie kolejne bramki.

Trudno nie być zadowolonym po meczu, który wygrywa się 5:0. Spodziewaliśmy się może być to trudne spotkanie, bo Łotysze nie tracili wielu bramek i ich obrona była ciężka do sforsowania. Moi gracze wykorzystali jednak przestrzenie, które sobie wykreowali w środku pola i dzięki temu mieliśmy sporo okazji bramkowych, które wykorzystaliśmy – podsumował spotkanie trener Stolarczyk, który pochwalił liderów drużyny, takich jak Kozłowski, Nicola Zalewski czy Jakub Kamiński, którzy mają za sobą powołanie do pierwszej reprezentacji.

Pozostali zawodnicy dostosowali się poziomem do nich - ocenił.

Reklama

Turniej finałowy MME odbędzie się latem 2023 w Gruzji i Rumunii. Awans wywalczą zwycięzcy dziewięciu grup oraz najlepszy zespół z drugiego miejsca. Pozostałe drużyny z drugich lokat utworzą cztery pary barażowe. Stawkę uzupełnią obaj współgospodarze.

Polska – Łotwa 5:0 (3:0)
Bramki: Adrian Benedyczak (32-karny), Łukasz Bejger (45-głową), Kacper Śpiewak (45+1, 63), Kacper Kozłowski (51)Żółte kartki: Polska – Michał Skóraś, Kacper Kozłowski; Łotwa – Arturs Lotcikovs, Emils Birka
Sędzia: Robertas Valikonis (Litwa)
Widzów: 2 684
Polska: Cezary Miszta - Konrad Gruszkowski (58. Mateusz Żukowski), Łukasz Bejger, Jakub Kiwior, Michał Skóraś (72. Maksymilian Sitek) - Mateusz Bogusz (58. Piotr Starzyński), Kacper Kozłowski, Łukasz Poręba - Nicola Zalewski, Adrian Benedyczak (42. Kacper Śpiewak), Jakub Kamiński (72. Filip Marchwiński)



Wyniki meczów 6. kolejki grupy B:

Polska - Łotwa 5:0 (3:0)
Niemcy - San Marino 4:0 (3:0)
Izrael - Węgry 3:0 (1:0)

Tabela:
M Z R P bramki pkt
1. Niemcy 6 5 0 1 21-8 15
2. Izrael 6 5 0 1 15-6 15
3. Polska 6 4 1 1 17-4 13
4. Węgry 6 2 1 3 9-12 7
5. Łotwa 6 1 0 5 4-12 3
6. San Marino 6 0 0 6 0-23 0