O meczu poinformowała Europejska Unia Piłkarska (UEFA). To jej kolejny wspólny projekt z południowoamerykańskim odpowiednikiem - CONMEBOL. Rozpoczęta w 2020 roku współpraca zaowocowała m.in. zaproszeniem argentyńskiego sędziego na spotkania mistrzostw Starego Kontynentu.
W środę obie konfederacje podpisały porozumienie o przedłużeniu współpracy do 30 czerwca 2028 roku. Na początku przyszłego roku powstanie w Londynie wspólne biuro UEFA i CONMEBOL, możliwa jest też "organizacja różnych wydarzeń piłkarskich".
Problem dla FIFY
Zacieśniający się "sojusz" tych konfederacji może być solą w oku Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej (FIFA). Europa i Ameryka Południowa są bowiem przeciwne zmianie częstotliwości rozgrywania mistrzostw globu, a na organizację turnieju co dwa zamiast co cztery lata światowa centrala mocno naciska. UEFA zagroziła bojkotem mundialu, jeśli FIFA mimo wszystko zdecyduje się na ten krok.