Jak powiedział w rozmowie z PAP dziennikarz czołowej gazety Rio de Janeiro “O Dia” Vene Casagrande rzekome zawarcie umowy przez Flamengo z Sousą należy odbierać jako “dużą niespodziankę”.
Zawieranie przez trenera umowy o pracę z jedną drużyną w sytuacji, kiedy ma ważny kontrakt z drugim zespołem, nie należy do normalności w Brazylii. To bardzo nietypowa sytuacja - zaznaczył znany brazylijski komentator sportowy.
Casagrande wskazał, że gdyby rzeczywiście doszło do zawarcia umowy o pracę pomiędzy Flamengo a Paulo Sousą obecny selekcjoner Polski stałby się “jednym z najmniej znanych trenerów w historii tego brazylijskiego klubu”.
Innym niewiele znanym trenerem Flamengo był aktualny szkoleniowiec Benfiki Lizbona Jorge Jesus - wskazał dziennikarz “O Dia”, zaznaczając, że trener “Orłów” miał już jednak w swoim dorobku ważne trofea zdobyte w Portugalii, kiedy w 2019 r. przybył do Rio de Janeiro.
Vene Casagrande wskazał, że brazylijska opinia publiczna jest tymczasem bardzo zainteresowana wartością kary, którą miałby zapłacić Paulo Sousa w sytuacji zerwania przez Portugalczyka kontraktu z PZPN.
Z kolei brazylijski portal Lance podał w niedzielę, że Paulo Sousa już w grudniu podczas 7-dniowej wizyty wysłanników Flamengo w Portugalii spotkał się z nimi wyrażając zainteresowanie pracą dla klubu z Rio de Janeiro.
Paulo Sousa był pierwszym trenerem, z którym rozmawiali przedstawiciele Flamengo. Podczas tego spotkania szkoleniowiec wyraził chęć poprowadzenia klubu - ustalił brazylijski portal, zaznaczając, że głównym celem wizyty w Lizbonie było zakontraktowanie Jorge'a Jesusa.
Jak ustalił dziennikarz portalu Lance Joao Borges pomimo gotowości Flamengo i Sousy do zawarcia umowy o pracę “nic jeszcze nie zostało sformalizowane, ani podpisane”.
Kontraktu jeszcze nie ma, gdyż brakuje porozumienia (Sousy – PAP) z Polskim Związkiem Piłki Nożnej - podsumował brazylijski portal.
Paulo Sousa, który objął pracę selekcjonera Polski w styczniu 2021 r., w swoim dorobku trenerskim ma tylko dwa zwycięstwa w rozgrywkach krajowych lig piłkarskich: Izraela z Maccabi Tel Awiw oraz w szwajcarskiej z FC Basel.