Selekcjoner już podczas pierwszej konferencji prasowej, tuż po ogłoszeniu jego nominacji, zapowiedział, że chce jak najszybciej spotkać się z doświadczonymi zawodnikami reprezentacji. W czwartek odwiedził grającego w Bayernie Monachium kapitana kadry, a dzień później rozmawiał we Włoszech z pomocnikiem Napoli.
Wczoraj u Roberta Lewandowskiego, dziś z wizytą u Piotrka Zielińskiego. Trener reprezentacji Polski intensywnie wykorzystuje czas pozostały do meczu z Rosją i spotyka się z kolejnymi kadrowiczami - napisano na Twitterze portalu PZPN "Łączy nas piłka", dołączając wspólne zdjęcie Michniewicza z Zielińskim.
W planie są następne spotkania, m.in. z obrońcą Kamilem Glikiem z Benevento (druga liga włoska), a później z kolejnymi zawodnikami.
Decyzja w sprawie gry kadry należy do mnie, ale będę słuchał głosów takich piłkarzy jak Robert Lewandowski i inni. Tych starszych, którzy wiele w tej reprezentacji przeżyli i widzieli. Na tym polega mądrość trenera, aby uczyć się od każdego, od kogo można - powiedział podczas poniedziałkowej konferencji trener biało-czerwonych.
Michniewicz, który zastąpił Portugalczyka Paulo Sousę, zadebiutuje w roli selekcjonera 24 marca w Moskwie w półfinałowym meczu barażowym z Rosją o awans do mistrzostw świata. Jeżeli Polacy zwyciężą, zmierzą się w finale 29 marca w Chorzowie z lepszym z pary Szwecja - Czechy.