Gdy pod koniec kwietnia stało się jasne, że 16 czerwca dojdzie do hitowego pojedynku polskich piłkarzy z Niemcami, portugalski trener ocenił, że taki mecz nie pomoże w przygotowaniu do spotkania eliminacji mistrzostw Europy z Mołdawią, które jest zaplanowany cztery dni później, i gdyby to od niego zależało, wybrałby na sparing innego rywala.

Reklama

Wtedy jego wypowiedzi odbiły się szerokim echem, ale w czwartek na przedmeczowej konferencji prasowej ton Portugalczyka był już zupełnie inny.

Czeka nas trudny sprawdzian przeciw silnej drużynie niemieckiej i mam nadzieję, że będzie to dobre spotkanie w naszym wykonaniu, ale też, że pomoże nam być lepszą drużyną w przyszłości. Oczywiście, wiemy, że to mecz wyjątkowy, bo będzie to wyraz podziękowania i oddania szacunku Kubie Błaszczykowskiemu za wszystko, co zrobił dla reprezentacji, ale nie ma mowy o żadnej taryfie ulgowej. Zrobimy wszystko, by wygrać. Prowadzone przeze mnie zespoły wygrały już 640 meczów i mam nadzieję, że jutro będzie kolejny. Zawsze wychodzimy na boisko z takim nastawieniem - powiedział Santos.

Reklama

Nasze ambicje, nasze możliwości nakazują nam zawsze grać o zwycięstwo i w taki też sposób przygotowywaliśmy się do tej potyczki - dodał.

Poza tym, że od początku zagra żegnający się oficjalnie z reprezentacją Błaszczykowski, szkoleniowiec nie chciał zdradzić żadnych szczegółów dotyczących składu.

Będzie Kuba, to jasne. A reszta? Nic nie powiem poza tym, że znam już ten skład. Nie widzę jednak żadnych problemów. Skład będzie dobry, odpowiedni na tę chwilę i właśnie na mecz z Niemcami. Przez ostatnie dwa dni pod tym kątem trenowaliśmy, dziś już mieliśmy odprawę poświęconą temu rywalowi. Będziemy gotowi. To poważny mecz, a nie zabawa - wskazał.

Reklama

Według Santosa wszyscy przebywający na zgrupowaniu zawodnicy są zdrowi, w dobrej formie i dobrych nastrojach.

Wszyscy czują się dobrze, są zdrowi, choć muszę wziąć pod uwagę, że jedni są po sezonie bardziej zmęczeni, inni mniej, niektórzy dłużej odpoczywali, inni grali jeszcze w ostatnią sobotę. To wszystko uwzględniliśmy w treningach, ale wydaje mi się, że na dziś wszyscy są gotowi na 90 minut gry - przekazał.

Spotkanie towarzyskie Polska - Niemcy odbędzie się w piątek o godz. 20.45 na PGE Narodowym w Warszawie. We wtorek biało-czerwoni zmierzą się w Kiszynowie z Mołdawią w meczu kwalifikacji mistrzostw Europy.