Z tego co wiem, trzeba jeszcze poczekać na wynik próbki B, zbadanej przez inne laboratorium. Na razie jest tylko informacja ze strony Panathinaikosu. Jakieś wiążące decyzje może podjąć jedynie UEFA i tylko ona jest dla nas obligatoryjna. Dopóki europejska federacja nie podejmie decyzji o sankcjach dla Wawrzyniaka, Leo nie będzie zwracać uwagi na informacje Panathinaikosu. Jakub może liczyć na powołanie na najbliższe mecze towarzyskie w RPA.

Reklama

Mam nadzieję, że z dużej chmury spadnie jednak mały deszcz. Przypominam sobie podobną sprawę Ebiego Smolarka sprzed kilku lat. Ważne aby w takim przypadku zapewnić doskonałą ochronę prawną zawodnikowi. U Ebiego wykryto tetrohydrocannabinol, który znajduje się między innymi w batonikach energetycznych czy różnych rodzajach czekolady. Pierwsza próbka zasadniczo różniła się od drugiej i właśnie dzięki tej sprzeczności udało się Ebiego wybronić. Dostał wówczas trzy czy cztery mecze dyskwalifikacji, ale i tak w tym czasie leczył kontuzję. Nie palił marihuany, jak informowały media. Razem z moim synem zjadł cały makowiec, który znajomy przywiózł z Polski. Wiem, że brzmi to mało poważnie, ale tak właśnie było.

Nie zawsze tego typu sprawy oznaczają, że zawodnik jest winny i stosuje jakiś doping. Wierzę, że w przypadku Kuby tak właśnie jest. Mądrzejsi będziemy za kilka dni.