"Problemem polskich piłkarzy może być kompleks drużyn zagranicznych. Widać to na przykładzie Polonii Warszawa, która z Bredą zaczęła grać dopiero jak przegrywała. Druga połowa w wykonaniu Polonii była świetna, ale czy nie dało się tak zagrać od początku? W kadrze na szczęście nie zauważyłem podobnego problemu, na pewno nie w takim stopniu" - zakończył Leo.
Polska reprezentacja osiąga marne wyniki w eliminacjach do mistrzostw świata 2010, ale Leo Beenhakker jest optymistą i wierzy, że wszystko zakończy się dobrze. "Jestem przekonany, że możemy awansować. Nie możemy jednak pozwolić sobie na żadną przegraną" - podkreśla.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama