Padovani wielkiej kariery w piłce nożnej nie zrobił. Swoją przygodę z futbolem zaczynał w akademii piłkarskiej Napoli. Jednak jego talent był zbyt mały, by przebić się do pierwszego zespołu słynnego klubu. 28-latek głownie "kopał" piłkę na poziomie trzeciej i czwartej ligi włoskiej.
Rozgłos w swojej ojczyźnie zyskał dzięki zbrodni, której dokonał. Piłkarz po rozstaniu ze swoją dziewczyną zaczął ją prześladować i nękać. Alessandra Matteuzzi kilka tygodni przed śmiercią zgłaszała policji, że czuje zagrożenie ze strony byłego partnera.
23 sierpnia 2022 Padovani napadł na Matteuzzi przed jej domem na przedmieściach Bolonii. Zadał jaj kilka ciosów młotkiem i kijem bejsbolowym. Kobieta zmarła w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń.
Przed sądem piłkarz twierdził, że był w momencie popełniania przestępstwa nie był w pełni poczytalny. Biegli jednak nic takiego nie stwierdzili i sąd wymierzył 28-latkowi karę dożywocia.