Argentyna dała sobie radę bez Messiego

Obrońcy tytułu awans mieli zapewniony już przed wyjściem na boisko. Stało się tak w wskutek remisu we wcześniejszym spotkaniu Boliwii z Urugwajem. "Albicelestes" odłożyli jednak na jakiś czas świętowanie i poważnie podeszli do prestiżowego pojedynku z odwiecznym rywalem.

Reklama
Lewandowski wydał wyrok na Probierza? 'Nie wiem, czy Michał się na mnie nie obrazi'
Lewandowski wydał wyrok na Probierza? "Nie wiem, czy Michał się na mnie nie obrazi"

Zobacz również

Grając jednak swobodnie i bez presji w obecności prawie 85 tysięcy kibiców na stadionie Monumental w Buenos Aires oraz pomimo nieobecności w składzie kontuzjowanego lidera i kapitana Lionela Messiego nie dali szans "Canarinhos". Tylko niewielkim usprawiedliwieniem dla gości może być absencja bramkarza Alissona, obrońcy Gabriela Magalhaesa i pomocnika Bruno Guimaraesa.

Nie minął kwadrans, a Brazylia przegrywała 0:2

Brazylia doznała najwyższej porażki w kwalifikacjach, piątej już w tej edycji, i po raz pierwszy przegrała oba eliminacyjne starcie z Argentyną. Prowadzenie mistrzowie świata uzyskali już w czwartej minucie po strzale z bliska będącego ostatnio w świetnej dyspozycji Juliana Alvareza z Atletico Madryt. Już w 12. minucie na 2:0 podwyższył zawodnik Chelsea Londyn - Enzo Fernandeza, zamieniając na gola dośrodkowanie Gonzalo Moliny.

Brazylia kontaktowego gola uzyskała w 26. minucie, kiedy Matheusowi Cunha przejął piłkę po banalnym błędzie Cristiana Romero i strzałem sprzed pola karnego zaskoczył Emiliano Martineza. Jeszcze przed przerwą trzeci raz bramkarz Bento został pokonany, kiedy ubiegł go Alexis Mac Allister. Wynik ustalił Giuliano Simeone w 71. minucie.

Reklama

Stać nas na dużo więcej. To, co się dziś wydarzyło, nie może się powtórzyć. To nie wina trenera, problemem nie jest Dorival Junior. Mentalnie nie byliśmy gotowi na to starcie. Argentyna też kiedyś nie uwalniała swojego potencjału, a dziś jest mistrzem świata. My też możemy to zrobić - ocenił kapitan Brazylii Marquinhos.

Cenny remis Paragwaju w Kolumbii

"Canarinhos" po porażce spadli na czwarte miejsce w tabeli eliminacji. Mają 21 punktów, podobnie jak trzeci Urugwaj i piąty Paragwaj. Ten ostatni wywiózł cenny punkt z Kolumbii, remisując 2:2, choć już po 13 minutach przegrywał 0:2.

Z eliminacji strefy południowoamerykańskiej bezpośredni awans na mundial uzyska sześć najlepszych zespołów z dziesięciodrużynowej stawki. Argentyna z 31 pkt wyraźnie prowadzi i siódma Wenezuela nie ma szans, by ją wyprzedzić. Ta lokata jednak pozwala na udział w barażach interkontynentalnych.

  • Wyniki 14. kolejki
  • 25 marca, wtorek
  • Boliwia - Urugwaj 0:0
  • Argentyna - Brazylia 4:1 (3:1)
  • Chile - Ekwador 0:0
  • Kolumbia - Paragwaj 2:2 (2:1)
  • Wenezuela - Peru 1:0 (1:0)
  • Tabela
  • M Z R P bramki pkt
  • 1. Argentyna 14 10 1 3 26-8 31 - awans
  • 2. Ekwador 14 7 5 2 13-5 23*
  • 3. Urugwaj 14 5 6 3 17-10 21
  • 4. Brazylia 14 6 3 5 20-16 21
  • 5. Paragwaj 14 5 6 3 11-9 21
  • 6. Kolumbia 14 5 5 4 18-14 20
  • 7. Wenezuela 14 3 6 5 13-17 15
  • 8. Boliwia 14 4 2 8 14-30 14
  • 9. Peru 14 2 4 8 6-17 10
  • 10. Chile 14 2 4 8 9-21 10
  • * - Ekwador ma odjęte trzy punkty za fałszowanie dokumentacji dotyczącej jednego z piłkarzy