W ubiegłym sezonie stołeczny zespół zajął trzecie miejsce i z posadą trenera pożegnał się Maciej Skorża. Po długich spekulacjach wybór władz klubu padł na Jana Urbana, który pracował w Legii już w latach 2007-2010. Szkoleniowiec ten wcześniej stawiał na młodych graczy, co w związku z oszczędnościami, na jakie zdecydowali się właściciele drużyny, było jego sporym atutem.
Urban swoją drugą kadencję również rozpoczął od wprowadzenia do pierwszego zespołu zawodników z Akademii Piłkarskiej. Póki co, najbardziej skorzystali na tym Daniel Łukasik i Dominik Furman, którzy są blisko podstawowej jedenastki. Podobną pozycję w drużynie ma Jakub Kosecki, który wrócił na Łazienkowską z wypożyczenia do Lechii Gdańsk i ma pomóc w zdobywaniu bramek bądź sam je strzelać.
Urban najbardziej potrzebował skutecznego napastnika i na razie rolę tę spełnia wracający do Legii po siedmiu latach Marek Saganowski. 34-letni piłkarz miał być głównie uzupełnieniem składu, ale na razie błyszczy skutecznością, choć nie zawsze występuje od pierwszego gwizdka sędziego.
Transfer "Sagana" był bezgotówkowy. Na tej zasadzie podpisano też kontrakt z ofensywnym pomocnikiem Jorge Salinasem, za którego Legia zapłaciła słowackiemu FK Trencinowi jedynie ekwiwalent za wyszkolenie. Póki co 20-letni Paragwajczyk nie zadebiutował w pierwszej drużynie.
Mimo dobrej formy Saganowskiego skuteczność to jedno ze zmartwień Urbana. Nie ma co ukrywać, że mamy z tym na razie spory problem. Potrzebujemy zbyt wielu okazji do strzelenia bramki - ocenił szkoleniowiec.
Inne to błędy w defensywie i spora liczba straconych goli. Konkurencję w obronie ma wzmocnić Słoweniec Marko Suler, jednak na razie 29-letni stoper dobrą grę przeplata bardzo niepewnymi interwencjami. "Niestety w tej formacji ciągle nie mam wielu możliwości manewru" - przyznał Urban.
Z siedmiu przedsezonowych sparingów stołeczny zespół przegrał cztery i trzy wygrał (z Univarsitateą Cluj 1:0, Dolcanem Ząbki 2:1 i Ekranasem Poniewież 2:1), tracąc 13 bramek, a siedem strzelając. Najbardziej dotkliwe porażki poniósł z Metalistem Charków (1:4) i Spartą Praga (0:4). Poza tym podopieczni trenera Urbana ulegli Lokomotiwowi Płowdiw (1:2) i Borussii Dortmund (0:1).
Legia rozpoczęła sezon od występów w kwalifikacjach Ligi Europejskiej. W drugiej rundzie wyeliminowała łotewski Metalurgs Lipawa (2:2 i 4:1), a w trzeciej - austriacki SV Ried (1:2, 3:1). Ostatnią przeszkodą na drodze do fazy grupowej będzie norweski Rosenborg Trondheim.
Warszawianie mają już za sobą również debiut w Pucharze Polski - 4:0 z Okocimskim Brzesko w 1/16 finału oraz przegrany Superpuchar ze Śląskiem (1:1; 2:4 w karnych).