Wisła Kraków ma nową panią prezes. "Nie mam nic wspólnego z Jakubem Meresińskim"

We wtorek właścicielem 100 procent akcji wspomnianej spółki zostało Towarzystwo Sportowe Wisła Kraków. Zdecydowało się na zakup ze względu na kłopoty Jakuba Meresińskiego, który nabył piłkarską "Białą Gwiazdę" pod koniec lipca.

Jak powiedziała Sarapata, najważniejszymi celami są poprawianie finansów spółki, odzyskanie zaufania, przywrócenie "godności klubowi".

- Nie mamy nic wspólnego z poprzednim właścicielem - podkreśliła pani prezes.

Jak poinformował rzecznik krakowskiego klubu Damian Juszczyk, pani Sarapata jest radcą prawnym, absolwentką studiów z dziedziny zarządzania organizacjami sportowymi, w przeszłości było członkiem zarządu Towarzystwa Sportowego.

Nowy wiceprezes klubu Daniel Gołda powiedział, że zarząd nie stawia przed trenerem ekstraklasowego zespołu Dariuszem Wdowczykiem minimalnych wymagań.

- Na pewno oczekujemy, że znajdziemy się z górnej ósemce tabeli po 30. kolejce spotkań. Trzeba pamiętać też o Pucharze Polski. To także droga do europejskich pucharów, a my wciąż w nim gramy. Chcemy go zdobyć – powiedział wiceprezes.

Podkreślił, że szkoleniowiec ma "pełne zaufania" nowego zarządu.

Na temat transferów powiedział, że one lubią ciszę: „Nie chciałbym wypowiadać się na temat personaliów” - dodał Gołda.

Piłkarze "Białej Gwiazdy" bardzo słabo radzą sobie w ekstraklasie. W pierwszej kolejce pokonali Pogoń Szczecin 2:1, potem jednak ponieśli pięć porażek i zajmują ostatnie miejsce w tabeli. W piątek o godz. 20.30 na swoim stadionie zmierzą się ze Śląskiem Wrocław.