Charakteryzując Wisłę Płock trener Mamrot zwrócił uwagę na to, że to drużyna, która gra tzw. wysokim pressingiem, czyli już na połowie przeciwnika próbuje odebrać mu piłkę oraz jest bardzo groźna przy rzutach wolnych i rożnych. W Płocku nam się nigdy łatwo nie grało i musimy nastawić się na takie spotkanie, więc chcąc tam wygrać musimy nie tylko dobrze wyglądać od strony taktycznej czy motorycznej, ale i wolicjonalnej - mówił w czwartek na konferencji prasowej przed wyjazdem do Płocka.

Reklama

Mamrot nie zadowoli się środkiem tabeli

Podkreślił, że celem są trzy punkty. Gdy remisujesz, niby jest ok, ale twojej sytuacji w tabeli to nie poprawia, a na pewno chcemy swoje miejsce poprawić - mówił o ostatnich wynikach swego zespołu. W czterech ostatnich kolejkach piłkarskiej ekstraklasy Jagiellonia dwa mecze przegrała, a dwa kolejne zremisowała; na koncie ma 9 punktów co daje jej po siedmiu kolejkach ósmą lokatę.

Na którym miejscu byś nie skończył sezonu, to nie możesz grać takich meczów, jak w pierwszej połowie ze Stalą Mielec (remis 1:1 w poprzedniej kolejce). To przede wszystkim cechy wolicjonalne muszą być na dużo lepszym poziomie i o to mieliśmy pretensje do zespołu (...) Na pewno ta sprawa mentalna jest tutaj kluczowa - uważa trener białostoczan.

Reklama

W jego ocenie, polska ekstraklasa wygląda tak, że 3-4 zespoły mają lepszą kadrę, ale poziom pozostałych jest bardzo wyrównany. Jeżeli my nie będziemy w każdym meczu zdyscyplinowani taktycznie i nie będziemy zostawiali zdrowia na boisku, to będziemy tracić punkty. Ja na pewno nie godzę się na to, żebyśmy się zadowolili środkiem tabeli - mówił.

Wraca Pazdan

Kontuzjowany jest od kilku tygodni Hiszpan Dani Quintana, który jednak od początku sezonu nie był zawodnikiem pierwszego wyboru. Zdolny do gry powinien być Michał Pazdan, który z powodu urazu nie dokończył meczu ze Stalą. Odnosząc się do wzmocnień, trener Mamrot mówił, że w zimowej przerwie może dojść do jednego, dwóch transferów ale graczy, którzy podniosą poziom rywalizacji. Na pewno potrzebujemy dać drużynie nowy impuls, który podniesie ją na wyższy poziom. Mam nadzieję, że zawodnicy, którzy doszli pod koniec "okienka transferowego" też to dadzą, kluczem do rozwoju zespołu jest rywalizacja - mówił szkoleniowiec.

Początek meczu Wisła Płock - Jagiellonia Białystok w sobotę o godz. 12.30.