Pomysł powstania muzeum piłkarskiego Śląska powstał, kiedy we Wrocławiu budowano nowy stadion. Od otwarcia obiektu niebawem minie dziesięć lat i wszystko wskazuje, że idea zostanie w końcu zrealizowana. Zwłaszcza, że wolnego miejsca na stadionie jest coraz mniej, o czym wspomniał prezydent miasta Jacek Sutryk. Chcemy stworzyć miejsce odwołujące się do wrocławskiej tożsamości, której Śląsk Wrocław jest częścią. Pokażemy tu historię klubu, zawodników, działaczy, ale chcemy też, by było to kolejne miejsce spotkań i powód, by odwiedzić ten stadion – dodał.

Reklama

Z myślą o turystach

Prezes Śląska stwierdził natomiast, że muzeum będzie kolejną atrakcją polecaną turystom przez wrocławian.

Jestem przekonany, że muzeum będzie napawać dumą każdego kibica i jeszcze bardziej wzmocni identyfikację wrocławian z naszym klubem – podkreślił Waśniewski.

Mecze w pubie

Wstępna lista eksponatów została już ustalona, a do tego dojdą jeszcze zapisy starych historycznych meczów Śląska. Muzeum ma być bowiem nie tylko miejscem, gdzie będzie można obejrzeć puchary, medale, stare stroje wrocławskiego zespołu, ale także znajdą się stanowiska multimedialne umożliwiające przeżycie jeszcze raz wielkich chwil klubu.

Prace nad koncepcją muzeum trwały kilka miesięcy. Korzystaliśmy z pomocy autorów najnowocześniejszych tego typu obiektów w Polsce. Liczymy, że to miejsce będzie kolejną atrakcją nie tylko samego stadionu, ale całego Wrocławia - dodał prezes spółki Stadion Wrocław Marcin Przychodny.

W planach jest też wydzielenie strefy poświęconej innym sekcjom WKS-u oraz budowa pubu, gdzie kibice będą mogli oglądać mecze Śląska, ale także inne wydarzenia sportowe. Według założeń, całość ma powstać w ciągu 18 miesięcy.