60-letni Zieliński związał się z "Pasami" umową ważną do 30 czerwca 2023. W krakowskim klubie będzie pracował po raz drugi. Poprzednio został tam zaangażowany wiosną 2015 roku i jego zdaniem było utrzymanie drużyny w ekstraklasie. Z zadania tego wywiązał się znakomicie, a Cracovia zakończyła sezon na dziewiątym miejscu.

Reklama

Rok później "Pasy" wywalczyły czwartą lokatę i zapewniły sobie prawo startu w Lidze Europy. Następny sezon nie był już udany. Drużyna zajęła 14. miejsce. Dzień przed rozpoczęciem przygotowań do nowych rozgrywek Zieliński został zwolniony, a zastąpił go... Probierz.

Potem pochodzący z Tarnobrzega szkoleniowiec przez kilka miesięcy 2018 roku pracował w Bruk-Becie Termalice Nieciecza, ale nie udało mu się utrzymać tej drużyny w ekstraklasie.

Z kolei wiosną 2019 roku pomógł Arce Gdynia w uniknięciu degradacji, lecz w następnym sezonie został zwolniony po 12 kolejkach. Od tego czasu nie pracował w żadnym klubie, dorywczo zajmował się komentowaniem meczów, m.in. w TVP podczas mistrzostw świata i Europy.

Największym sukcesem szkoleniowym Zielińskiego było wywalczenie z Lechem Poznań tytułu mistrza Polski w 2010 roku. W ekstraklasie prowadził jeszcze kilka innych klubów: Górnika Łęczna, Piasta Gliwice, Odrę Wodzisław, Groclin Dyskobolię Grodzisk Wlkp., Polonię Warszawa i Ruch Chorzów.

Bardzo się cieszę, że mogę być znowu z wami. Przeżyłem w Cracovii fantastyczne chwile i nie mogę się doczekać ponownego spotkania oraz pierwszego meczu po powrocie – powiedział Zieliński, cytowany przez oficjalny serwis internetowy klubu.

Jego ponowny debiut w roli szkoleniowca "Pasów" nastąpi 22 listopada w spotkanie z Rakowem Częstochowa.

Cracovia z dorobkiem 17 punktów zajmuje 11. miejsce w tabeli ekstraklasy.