24-letni Yeboah do Wisły trafił latem 2020 roku na zasadzie wolnego transferu. Wcześniej grał w klubach hiszpańskich: Celta Vigo B, CD Numancia i Real Oviedo. Był także zawodnikiem francuskiego Lille oraz Manchesteru City.
W barwach Wisły rozegrał 50 oficjalnych spotkań, w których zdobył 10 bramek. W obecnym sezonie, z sześcioma golami (pięcioma w ekstraklasie i jednym w Pucharze Polski) był najskuteczniejszym zawodnikiem krakowskiego zespołu.
Nowy klub pomocnika z Ghany to dziewiąta drużyna Konferencji Wschodniej ostatniego sezonu MLS.
Yaw jest idealnym przykładem transferów, które taki klub jak Wisła powinien robić. To zawodnik znaleziony przez skauting, pozyskany dzięki dużej determinacji zarządu. W ciągu 18 miesięcy dał nam dużo na boisku, pokazał się i wypromował. Jego transfer do Columbus Crew to najwyższy transfer Wisły od czterech lat, dodatkowo udało się nam zagwarantować oczekiwany przez nas procent od następnego transferu, co w przypadku jego wieku powinno zapewnić klubowi dodatkowe korzyści w przyszłości – powiedział dyrektor sportowy Wisły Tomasz Pasieczny, cytowany przez oficjalną stronę internetową klubu.
Yeboah jest drugim piłkarzem, który odszedł z Wisły w trakcie zimowej przerwy w rozgrywkach. Wcześniej bramkarz Michał Buchalik rozwiązał kontrakt i związał się z Lechią Gdańsk. Krakowski klub zasilił natomiast szwedzki lewy obrońca Sebastian Ring z Kalmer FF.