Okres wypożyczenia został skrócony w związku ze słabymi wynikami i przedłużającą się rehabilitacją Filipa Starzyńskiego w drużynie Piotra Stokowca - można przeczytać w poniedziałkowym komunikacie klubu.

Już przed sobotnim spotkaniem z Wisłą Kraków, trener dwukrotnych mistrzów Polski (1973, 1976) Adam Majewski nie krył, że ma duży kłopot kogo ma wystawić w ataku. Ostatecznie na stadionie "Białej Gwiazdy" jako najbardziej wysunięty wystąpił w formacji ofensywnej Maksymilian Sitek. Mielczanie pokonali krakowski zespół 1:0. Pozwoliło to awansować im na 7. miejsce w tabeli (31 punktów).

Reklama

W ubiegłym tygodniu okazało się, że z powodów zdrowotnych dłużej musi pauzować Mateusz Mak (badania po meczu z Górnikiem Zabrze wykazały u gracza lekkie zapalenie mięśnia sercowego). Zimą do Śląska wrócił z wypożyczenia (także skróconego) napastnik Fabian Piasecki. Z kolei w okresie przygotowawczym odszedł z klubu inny napastnik Aleksander Kolew.

Po spotkaniu w Krakowie Majewski przyznał, że klub musi dalej szukać napastnika. Nieoficjalnie mówi się, że może przyjść ktoś z czterech graczy, w tym Piasecki. Poza nim wymienia się jako kandydata do gry w Stali jednego z piłkarzy Piasta Gliwice, Rakowa Częstochowa, Zagłębia Sosnowiec. Z tym, że wydaje się iż przyjście zawodnika z Częstochowy i wspomnianego z Wrocławia jest już mało realne.

Następne spotkanie ligowe mielczanie rozegrają w piątek. Na własnym stadionie zagrają z Pogonią Szczecin.