Niełatwo było przetrawić porażkę z Jagiellonią (1:2 u siebie), bo przegraliśmy na własne życzenie. W wielu momentach nasza gra nie była tak płynna jak zwykle, ale - jak popatrzymy na sytuacje - to nasza przewaga w tym elemencie była bardzo duża, przegraliśmy na własne życzenie. Jagiellonia wyciągnęła "maksa". Oby to była tylko "wpadka" i nic więcej – dodał.
Podkreślił, że kadra zabrzan, po odejściu zimą kilku graczy, jest „krótka”.
Potrzebujemy więcej zawodników. Próbujemy, rozmawiamy, jeździmy, mamy jeszcze czas do końca okienka transferowego. Chcemy, żeby ktoś do nas doszedł, mam nadzieję, że tak się stanie – stwierdził szkoleniowiec.
W piątek klub poinformował o skróceniu wypożyczenia 20-letniego macedońskiego napastnika Davida Toshevskiego, który pod koniec sierpnia trafił do Zabrza z rosyjskiego FK Rostów. Wystąpił w dwóch spotkaniach Pucharu Polski i jednym ekstraklasy.
Wcześniej kanadyjski klub Toronto FC wykupił z Górnika hiszpańskiego napastnika Jesusa Jimeneza, korzystając z kwoty odstępnego zawartej w wygasającym w czerwcu kontrakcie.
Poza nim odeszli tej zimy francuski napastnik Vamara Sanogo i serbski pomocnik Filip Bainovic, którzy rozwiązali umowy za porozumieniem stron.
Na razie dołączył do drużyny tylko 18-letni napastnik Jan Ciućka z trzecioligowego Rekordu Bielsko-Biała.