Po jedenastu kolejkach sytuacja na górze tabeli jest bardzo ciekawa. Lider Pogoń Szczecin i wicelider Legia Warszawa mają po 21 punktów, a trzecia Wisła Płock i czwarty Raków - po 20.
Częstochowski zespół rozegrał jedno spotkanie mniej. W czwartek o 20.45 zmierzy się na wyjeździe z piętnastym obecnie Piastem (to mecz z 2. kolejki, zaległość wynikała z gry Rakowa w Lidze Konferencji) i w przypadku co najmniej remisu w Gliwicach zostanie liderem.
W piątek rozpocznie się 12. kolejka - na ten dzień zaplanowano spotkania Stali Mielec z prowadzącą obecnie Pogonią oraz Jagiellonii Białystok z Wisłą.
Dzień później zaprezentuje się m.in. Legia. Stołeczny zespół o godz. 17.30 podejmie jedenastą Wartę. Faworytami będą gospodarze, ale poznański zespół na wyjazdach spisuje się znakomicie - w sześciu meczach odniósł cztery zwycięstwa, ponadto raz zremisował i tylko raz przegrał - 0:1 na inaugurację z silnym Rakowem. Problemem Warty jest natomiast gra w roli gospodarza w Grodzisku Wlkp. (tylko jeden punkt w pięciu meczach).
Legia ma szansę zrewanżować się Warcie za głośną porażkę u siebie w poprzednim sezonie - w lutym przegrała na Łazienkowskiej 0:1, a czerwoną kartkę zobaczył wówczas bramkarz Artur Boruc. Jak się później okazało, to był ostatni mecz słynnego golkipera w barwach klubu z Łazienkowskiej.
W niedzielę m.in. Lech Poznań podejmie Radomiaka i postara się podtrzymać dobrą serię. Aktualny mistrz Polski, obecnie 10. w tabeli (ma mecz zaległy), nie przegrał sześciu kolejnych spotkań w ekstraklasie.
Na poniedziałek zaplanowano potyczki drużyn, które teraz odrabiają wspomniane zaległości. Obie zagrają na koniec 12. kolejki z beniaminkami. Raków podejmie Miedź Legnica, a Piast zagra u siebie z dobrze spisującym się w ostatnich tygodniach Widzewem Łódź.