Legia to wielki klub w europejskiej piłce i na pewno są faworytem tego dwumeczu - powiedział trener Heinz Fuchsbichler.

Mimo wszystko wierzy, że można pokonać ośmiokrotnego mistrza Polski. Jeśli zagramy tak, jak prezentowaliśmy się ostatnio, to na pewno mamy szansę, by trochę postraszyć Legię. Zdajemy sobie jednak sprawę, że patrząc na budżet oraz składy, nie powinniśmy zagrozić polskiej ekipie - dodał szkoleniowiec.

Reklama

Drugi trener Gerhard Schweitzer był na meczu na Łazienkowskiej, gdy ta grała z Metalurgiem Lipawa (5:1), a towarzyskie spotkanie z Borussią Dortmund (0:1) analizował na wideo.

Bardzo mi się te mecze podobały. W drużynie Legii występuje kilku reprezentantów kraju i paru młodych zawodników, którzy pokazali się z dobrej strony. Mam tu na myśli m.in. Michała Żyro, Jakuba Koseckiego i Michała Kucharczyka - ocenił.

Szkoleniowiec uważa, że przeciwko podopiecznym Jana Urbana trzeba zagrać agresywnie od pierwszych minut i nie pozostawiać im zbyt wiele miejsca w pomocy.

Trzeba rywali zabiegać. Nie możemy dopuścić do straty bramki, to jest w tej chwili najważniejsze - ocenił.

Nie wiadomo jeszcze czy od pierwszych minut zagra powracający po kontuzji napastnik Rene Gartler.

Reklama

Menedżer klubu Stefan Reiter zapewnił, że SV Ried zrobi wszystko, by sprawić w czwartek sensację. Rok pracowaliśmy na to, by zagrać w europejskich pucharach i teraz łatwo skóry nie sprzedamy - zapowiedział.

W Austrii oczekują, że na spotkanie przyjedzie 750 kibiców Legii. Policja zapewniła, że jest przygotowana na wszelkie incydenty.