Słowacy w 1. rundzie eliminacji rywalizowali ze wspomnianą drużyną z Czarnogóry. Na wyjeździe zwyciężyli 2:0, zaś będąc gospodarzem meczu zremisowali 1:1.

"Buducnost nie jest lepszą drużyną niż Górnik. Jednak futbol w dzisiejszych czasach jest wyrównany, każdy może wygrać z każdym. Mieliśmy tego dobitny przykład wczoraj” - powiedział podczas środowej konferencji prasowej szkoleniowiec urodzony w Rotterdamie.

Reklama

We wtorek piłkarze Legii Warszawa przegrali u siebie z inną słowacką drużyną, Spartakiem Trnawa 0:2 w pierwszym meczu drugiej rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów.

Zdaniem Moniza to zwycięstwo nie jest dodatkową motywacją dla jego podopiecznych w rywalizacji z zabrzanami.

"Uważam, że nie będzie to łatwe spotkanie. Podchodzimy do przeciwnika z szacunkiem. Mam jednak nadzieję, że szczęście będzie przy nas” - dodał trener zespołu z Trenczyna.

Podkreślił, że liga słowacka nie prezentuje bardzo wysokiego poziomu. Dlatego niezwykle istotne są konfrontacje międzynarodowe.

Mecz Górnik Zabrze - AS Trencin rozpocznie się w czwartek o godz. 20. Spotkanie rewanżowe zostanie rozegrane 2 sierpnia w Myjavie na Słowacji.