Po dwóch kolejkach w grupie C Legia niespodziewanie ma komplet punktów - wygrała po 1:0 ze Spartakiem w Moskwie i u siebie z Leicester City. Natomiast Napoli wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo - ma zaledwie jeden punkt. Słabsza postawa Napoli w Lidze Europy jest zaskoczeniem, zwłaszcza że w Serie A drużyna spisuje się znakomicie - w ośmiu meczach zdobyła komplet punktów.

To będzie decydujący mecz. Jeśli nie uda nam się jutro wygrać, trudno będzie zakwalifikować się do fazy pucharowej - przyznał trener Spalletti na konferencji prasowej przed meczem z Legią.

Absencja Zielińskiego

Wiadomo już, że z powodu lekkiej kontuzji w czwartek przeciwko mistrzowi Polski nie zagra Zieliński. Jak poinformowano na oficjalnej stronie klubu, 27-letni pomocnik w środę trenował jedynie indywidualnie na siłowni. Mimo kłopotów kadrowych Spalletti zapowiedział, że wystawi możliwie najsilniejszy skład.

Reklama

Jesteśmy pewni siebie, ponieważ mamy szeroką kadrę, która pozwala nam grać w Lidze Europy przez długi czas. Jutro wystawię dobrych piłkarzy, którzy dadzą z siebie wszystko. Chcemy wygrać ten mecz i mamy do tego odpowiednich ludzi. Dysponuję składem przygotowanym do gry na wszystkich frontach - podkreślił trener Napoli.

Spalletti zdaje sobie sprawę z atutów drużyny z Warszawy.

Legia to zespół, który dobrze się zamyka, a potem bardzo szybko przechodzi do ataku. To cechy, które pozwoliły jej awansować na pierwsze miejsce w grupie. Będziemy musieli dobrze "czytać" ten mecz - zaznaczył szkoleniowiec Napoli.