Bohaterem holenderskiej drużyny w starciu z Besiktasem okazał się zaledwie 19-letni belgijski napastnik Mika Godts, który zdobył dwie bramki.
Po jednym trafieniu zaliczyli Holendrzy Kenneth Taylor i Kian Fitz-Jim.
Tottenham w "10" poradził sobie z drużyną Kochalskiego
W czwartkowy wieczór na boiskach Ligi Europy zaprezentowało się dwóch polskich piłkarzy. Sebastian Szymański rozegrał całe spotkania w barwach Fenerbahce, a turecki zespół pokonał w Stambule belgijski Union Saint-Golloise 2:1. Obie drużyny kończyły mecz w dziesiątkę.
Natomiast w spotkaniu Tottenham Hotspur - Karabach Agdam w bramce zespołu z Azerbejdżanu wystąpił Mateusz Kochalski. 24-letni golkiper nie będzie miło wspominać czwartkowego wieczoru w północnym Londynie. Jego zespół, choć już od ósmej minuty grał z przewagą jednego zawodnika (czerwona kartka rumuńskiego obrońcy Tottenhamu Radu Dragusina), przegrał 0:3.
Na dodatek Azerowie nie wykorzystali w 58. minucie rzutu karnego.
Polskiego bramkarza pokonali Walijczyk Brennan Johnson w 12. minucie, a po przerwie Senegalczyk Pape Sarr (52.) oraz Dominic Solanke (68.).
Mecz został opóźniony o ponad pół godziny z powodu kłopotów komunikacyjnych i związanych z tym problemów z dotarciem na stadion Tottenhamu.
Zalewski poza kadrą Romy
Nicola Zalewski, który - po odsunięciu od składu Romy - wznowił niedawno treningi z rzymskim zespołem, był poza kadrą na mecz u siebie z Athletic Bilbao. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1.
W kilku meczach nie brakowało wielkich emocji. Eintracht Frankfurt zremisował u siebie z Viktorią Pilzno 3:3, choć jeszcze do 86. minuty prowadził 3:1.
Natomiast Sporting Braga, który przegrywał do 88. minuty w Portugalii z Maccabi Tel Awiw, zwyciężył ostatecznie 2:1.
Łącznie tego dnia odbyło się dziewięć meczów 1. kolejki.
Podobnie było dzień wcześniej. W jednym z ciekawszych spotkań środowych Manchester United zremisował u siebie z Twente Enschede 1:1. Był to wyjątkowy mecz dla trenera gospodarzy Erika ten Haga, który przez wiele lat pracował w klubie z Holandii.
Nowa formuła Ligi Europy
Od bieżącego sezonu w rozgrywkach Ligi Europy nie ma fazy grupowej, zastąpiła ją faza ligowa. Każdy z 36 uczestników (podobnie jest w Lidze Mistrzów) rozegra po osiem meczów - po cztery u siebie i na wyjeździe. Na podstawie wyników wszystkie drużyny zostaną sklasyfikowane w jednej, wspólnej tabeli. Kluby z miejsc 1-8 zakwalifikują się bezpośrednio do 1/8 finału, a te z lokat 9-24 o awans do tej rundy powalczą w barażach. Pozostałe zespoły zostaną wyeliminowane.
Faza ligowa LE potrwa do 30 stycznia. W połowie lutego rozegrane zostaną baraże o awans do 1/8 finału, a sezon zakończy się 21 maja na San Mames w Bilbao.