Oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Magdalena Ciska powiedziała PAP, że policjanci cały czas prowadzą czynności zmierzające do identyfikacji i zatrzymania kolejnych osób, które w czwartek na terenie stadionu wzięły udział w bójce. Gdańscy policjanci wspólnie z mundurowymi z oddziału prewencji zabezpieczali wczorajszy mecz piłki nożnej pomiędzy drużynami Lechia Gdańsk i Akademija Pandev.
Po godzinie 20 na terenie stadionu doszło do bójki między pracownikami ochrony a kibicami Lechii.
Organizator imprezy, który odpowiada za bezpieczeństwo na stadionie podczas imprezy masowej, nie zawnioskował o wejście na stadion policjantów. W wyniku zdarzenia cztery osoby z obrażeniami ciała zostały przewiezione do szpitala - dodała Ciska
Funkcjonariusze cały czas wyjaśniają okoliczności zdarzenia. Policjanci przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia i zabezpieczyli ślady, przesłuchują świadków, zabezpieczają zapisy z kamer monitoringu, a także nagrania z portali internetowych oraz mediów społecznościowych i szczegółowo je analizują.
"Kolejne zatrzymania są tylko kwestią czasu"
W czwartek wieczorem kryminalni z komendy miejskiej i policjanci z komendy wojewódzkiej zajmujący się zwalczaniem przestępczości pseudokibiców zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 20 i 25 lat, którzy podejrzewani są o udział w bójce oraz o uszkodzenie mienia.
Kolejne zatrzymania w sprawie są tylko kwestią czasu. Na tę chwilę łącznie 4 mężczyzn jest w dyspozycji policjantów w związku z tym zdarzeniem - tłumaczyła gdańska funkcjonariuszka.
Autor: Krzysztof Wójcik.