Bayern pierwszego gola strzelił już po zaledwie 30. sekundach. Pirlo fatalnie podał na własnej połowie. Piłka trafiła pod nogi Alaby. Piłkarz Bayernu kropnął z dystansu. Futbolówka dostała niesamowitej rotacji i kompletnie zmylony Buffon musiał wyciągnąć z siatki.
Drugiego gola Bawarczycy zdobyli w drugiej połowie. Jednak przy tej bramce było sporo kontrowersji. Jak pokazały telewizyjne powtórki. Podający Mandzukic był na spalonym. Tak więć bramka Mullera nie powinna być uznana.
>>>Bayern - Juventus 2:0. Zobacz gole
W drugim wtorkowym meczu też nie obyło się bez kontrowersji. PSG u siebie zremisowało z Barceloną 2:2. Paryżanie gola na 1:1 zdobyli ze spalonego. Barcelona w ostatniej minucie meczu strzeliła gola na 2:1 i wydawało się, że ze stolicy Francji wywiezie wygraną. Nic z tego w doliczonym czasie gry Katalończycy stracili zwycięstwo. Co gorsze w tym meczu stracili też Leo Messiego, który z powodu kontuzji musiał opuścić boisko.