Napastnik reprezentacji Polski w tym meczu był bardzo aktywny. Polak miał okazję do strzelenia gola, ale tego wieczora zawodziła go skuteczność. Podobna przypadłość dopadła również pozostałych piłkarzy BVB. Najbardziej wściekły po meczu może być Mario Goetze. To on zmarnował najlepsze sytuacje do strzelenia zwycięskiego gola dla niemieckiej ekipy.
http://www.youtube.com/watch?v=46s4TrerNH0
Promów ze skutecznością nie mieli za to piłkarze Realu Madryt, którzy w drugim środowym meczu bez kłopotu pokonali Galatasaray Stambuł. Rywale do Turcji wracają z bagażem trzech straconych goli. Taka zaliczka przed rewanżem pozwala "Królewskim" myśleć już o awansie do półfinał.